W
poniedziałek umarła Dianka. Kundelek podszywający się pod
posokowca bawarskiego, który był ze mną przez piętnaście lat. I
chociaż wiem, że miała świetne życie i najlepszą możliwą psią
śmierć, to ciągle jestem w stanie ciężkiej rozsypki.
kakankablog
czwartek, 22 lutego 2018
niedziela, 11 lutego 2018
Pojedziemy na Pomorze, może morze nam pomoże, a jak morze nie pomoże to pomoże może las.
Niedawno
w miesięczniku do którego piszę opublikowałam króciutki tekst o
tym, co czuje dziewczyna z małopolski, kiedy przeprowadza się nad
ocean. Ogólnie czuje wtedy dużo dobra. A tydzień temu mogłam
poczuć to znowu. Bo pojechałam nad Bałtyk.
poniedziałek, 25 grudnia 2017
Wędrówką życie jest człowieka, czyli o trzech książkach "okołopodróżniczych".
Święta.
Jadąc kilka dni temu do pracy zaczęłam rozmyślać jak ważny w
Bożym Narodzeniu jest motyw drogi. Chciałam nawet na ten temat
napisać wpis, ale nie wyszło z tego nic odkrywczego - Maryja z
Józefem wędrujący do Betlejem, Święta Rodzina uciekająca do
Egiptu, Trzej Królowie, driving home for Christmas i
Armagedon w PKP. Zamiast tego podsumowując sobie lektury z całego
roku zauważyłam, że sporo spośród nich w jakiś sposób dotykało
tematu podróżowania.
niedziela, 12 listopada 2017
Fight as a girl, czyli o "Good night stories for rebel girls".
Kiedy
miałam dziesięć lat, mój młodszy brat został zapisany na judo.
Ponieważ wtedy znajdowałam jego treningi o wiele ciekawszymi niż
własne zadania domowe z przyrody, często odprowadzałam go z tatą
na zajęcia. Często też zostawaliśmy na sali by obserwować
wszystkie pady, przerzuty i duszenia. A gdy któregoś dnia zaświtała
we mnie myśl, że może w sumie to też chciałabym tego spróbować,
postanowiłam wyartykułować ją na głos. Wtedy tata popatrzył na
mnie z czułością z jaką patrzą ojcowie na ich jedyne córeczki i
powiedział zdanie, które bardzo dokładnie zapamiętałam.
Dziewczynki się nie biją.
czwartek, 2 listopada 2017
It's all about people, czy wnioski po wycieczce do Szwecji.
Dużo
bym teraz mogła napisać. Mogłabym zdradzić adres bardzo spoko
hostelu rzut kamieniem od centrum Sztokholmu. Mogłabym zrobić listę
must see zabytków i Instagram-friendly miejscówek. Zamiast tego ja
postanowiłam zdradzić Wam, co jest najważniejsze w podróżowaniu.
Otóż słuchajcie-
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)